Zdarza się, że kupimy roślinę ze szkodnikiem i w ten prosty sposób zarazimy całą kolekcje, nie tylko storczyków. Szkodniki typu: przędziorek są wszystkim miłośnikom roślin pokojowych bardzo dobrze znane. Zwalcza się je zwiększając wilgotność powietrza i przemywając spody liści roztworem „Ludwika”. Znalezisko brązowych wypukłych tarczek na spodzie liścia wskazuje na żerującego tarcznika lub misecznika. Najbardziej dokuczliwe dla rośliny i uparte na opryski są wciornastki. Malutkie, ruchliwe, białawe owady żerujące tuż przy nerwie liścia. Regularne opryski Mospilanem, co dwa tygodnie powinny pomóc. Pamiętać należy, że w przypadku zauważenia na jednej roślinie szkodnika opryskiwać należy profilaktycznie wszystkie pozostałe rośliny. Storczyki to egzotyczne kwiaty. Przywiezione z zza granicy, z krajów Azji lub Ameryki Pd. Do polskich hurtowni mogą mieć już egzotycznego „lokatora”. Walka z nim może być mało skuteczna, gdy jest nieznany. Roślinę zakupiona w sklepie trzeba więc bardzo dobrze oglądnąć, najlepiej przez lupę 🙂